Rozdział dedykuję Vicky :D
~Marzenia-zawsze mam nadzieję, że te kiedyś się spełnią...~"Temyśli" |
-No więc Vilu...-widzę wzrastający u niej na twarz chytry uśmieszek, coś czuję że będzie źle
-Zrób Leonowi malinkę na szyi-posłałam jej złowrogie spojrzenie, delikatnie wstałam ze swojego tymczasowego miejsca i ze strachem powoli podeszłam do szatyna, który jeszcze się nie otrzosną.
Powoli siadam na nim okrakiem na chwilę odwracam głowę i patrzę w stronę Fede jest zły i to widać, ale muszę to zrobić jak mus to mus
Spowrotem odwracam się w Leona i patrzę w jego oczy, widzę w jego oczach iskierki, wciągam powietrzę i wypuszczam i powoli przyssiewam się do jego szyi
Słyszę jak cicho pojękuje do mojego ucha, po chwili odrywam się i przejeżdżam palcem po czerwonym wypukleniu, zadowolona wstaję z kolan Verdas'a i wracam na swoje miejsce
Nasza zabawa trwała w najlepsze a ja przez ten czas czułam na sobie wzrok Verdas'a
Po skończonej imprezie wszyscy rozeszli się do siebie a mnie zawoł Lu do kuchni
Powolnym krokiem podąrzam za blądynką, gdy dochodzimy siadamy przy wyspie kuchennej blondynka szybko szarpie mój nadgarstek
-I co ?? Opowiadaj jak było??-mówi tym jej piskliwym głosikiem
-Ciszej!-karcę ją
-No okey już
No to jak tam??-szturcha mnie w ramię zabawnie poruszając brwiami
-Fajnie??
-Już od razu tysiąc-pięcset sto-dziewięćset-mruczę niezadowolona
-Violka!-krzyczy na mnie
-No fajnie,fajnie-odpowiadam wreszcie
-Ma taką delikatną skórę...
-Czyżby nasza Vilu się zakochała??-zapytała z cwanym uśmieszkiem
-Co?? Nniee!!-podrywam się szybko z miejsca
-Tsa...-burczy
-Z tobą się nie da rozmawiać-mówię i wychodzę z pomieszczenia...
Hejka!
I jest rozdział 7 podoba wam się?
Mi nawet tak :p
Chociaż jest krótki za co was bardzo przepraszam śpieszyłam się wiecie
Przepraszam za błędy
Do jutra miśki;*
Buziam;*
Tila
Powoli siadam na nim okrakiem na chwilę odwracam głowę i patrzę w stronę Fede jest zły i to widać, ale muszę to zrobić jak mus to mus
Spowrotem odwracam się w Leona i patrzę w jego oczy, widzę w jego oczach iskierki, wciągam powietrzę i wypuszczam i powoli przyssiewam się do jego szyi
Słyszę jak cicho pojękuje do mojego ucha, po chwili odrywam się i przejeżdżam palcem po czerwonym wypukleniu, zadowolona wstaję z kolan Verdas'a i wracam na swoje miejsce
Nasza zabawa trwała w najlepsze a ja przez ten czas czułam na sobie wzrok Verdas'a
Po skończonej imprezie wszyscy rozeszli się do siebie a mnie zawoł Lu do kuchni
Powolnym krokiem podąrzam za blądynką, gdy dochodzimy siadamy przy wyspie kuchennej blondynka szybko szarpie mój nadgarstek
-I co ?? Opowiadaj jak było??-mówi tym jej piskliwym głosikiem
-Ciszej!-karcę ją
-No okey już
No to jak tam??-szturcha mnie w ramię zabawnie poruszając brwiami
-Fajnie??
-Już od razu tysiąc-pięcset sto-dziewięćset-mruczę niezadowolona
-Violka!-krzyczy na mnie
-No fajnie,fajnie-odpowiadam wreszcie
-Ma taką delikatną skórę...
-Czyżby nasza Vilu się zakochała??-zapytała z cwanym uśmieszkiem
-Co?? Nniee!!-podrywam się szybko z miejsca
-Tsa...-burczy
-Z tobą się nie da rozmawiać-mówię i wychodzę z pomieszczenia...
Hejka!
I jest rozdział 7 podoba wam się?
Mi nawet tak :p
Chociaż jest krótki za co was bardzo przepraszam śpieszyłam się wiecie
Przepraszam za błędy
Do jutra miśki;*
Buziam;*
Tila
Gra w butelkę? Viola zrobiła Leośkowi malinke. Luśka jak zwykle wie lepiej. Ehhh.
OdpowiedzUsuńFede niezadowolony z tego,co się tam działo. Ciekawe dlaczego?
Cudowny.
Czekam na next :*
Buziaczki :* ❤
Maddy ❤
Cudny ♡♡♡
OdpowiedzUsuńCzekam na next'a :*
Cudowny jak zawsze kochana ❤
OdpowiedzUsuńVivi zrobiła malinkę Leonowi 😏
Podobało się jej (w końcu to Leon)
Czekam na next;**
Kocham bardzo,bardzo,bardzo ❤
Buziaczek dla ciebie 😘 😘 😘
Diana
Ja nie wierzę. Dziewczyno rozkręcasz się. V musiała zrobić Leośkowi malinkę. Fede zły. Ojj Viola masz przechlapane. Czekam na next. Buziaki Viola.
OdpowiedzUsuń