środa, 13 kwietnia 2016

Rozdział 3 cz.2



-Dobra, dobra już-zaśmiała się.
I zabraliśmy się za lekcje.

4 godziny później

Diego
Musze przyznać że z tej Castillo niezła sztuka i tak bym sobie jej nie odpuścił.
Dobra wychodzi ide do niej.
-Hej Castillo
-Cześć nie znam twojego imienia ale po nazwisku to po pysku-powiedziała.
-Diego-podałem jej dłoń
-Violetta
-To już wiem-zaśmiałem się.
-Aha dobra to czego potrzebujesz odemnie?-zapytała.
-Pójdziesz ze mną na randkę?
-Nie człowieku znamy się 5 minut a ty mnie zapraszasz na randkę, no ciebie koleś pogrzało totalnie!-powiedziała już wściekła.
-Dobra,dobra nie gorączkuj się tak jak nie teraz to kiedy  indziej-powiedziałem odgodząc.
-W twoich snach-wydarła się
Ja już nic nie powiedziałem tylko odszedłem.
I tak będziesz moja, ja tak łatwo nie odpuszcze.


Violetta
-Jak ten Diego mnie wkurza-pomyślałam
Nagle podeszły do mnie jakieś dziewczyny i trzech chłopaków.
-Hej-powiedzieli churkiem
-Hej
Jesteś ta nowa Violetta-zapytała się jakaś blondynka.
-Tak jestem Violetta a wy chodzicie do 1b?
-Tak będziemy chodzić razem do klasy, ja jestem Ludmiła, to Naty,Camila,Franceska,Brodwey,,Maxi, i Andres.
-Miło  mi poznać -odpowiedziałam im.
-Dobra my idziemy do Resto idziesz z nami??-zapytała Camila.
-Nie ja zostane i porozglądam się po szkole.
-Ja też zostane bo coś zostawiłam-powiedziała Ludmiła.
-Dobra to my idziemy-odpowiedzieli
Gdy już zostałyśmy same Ludmiła oparła się o szafkęi uśmiechneła się.
-Widziałam że naszego Leona już poznałaś-powidziała a ja się zrobiłam jak burak.
-Ooo widzę że ktoś się zakochał w Leonie!!-powiedziała a wręcz wykrzyczała, a ja zatkałam jej buzie ręką.
-Ludmiła  ciii!!
-Wcale się w nikim nie zakochałam-wypowiedziałam te słowa szeptem.
-Dobrze to dlaczego się zarumieniłaś jak to powiedziałam-i wznów się zarumieniłam.
-I dalej to robisz-dogadywała mi.
-Nie nie podoba mi się-odpowiedziałam jej.
-Dobra wmawiaj sobie, ja i tak wiem swoje.
-Dobra Vilu ja ide bo się śpiesze do jutroa.
-Do jutra.
Ja już też wychodziłam, ale potknełam się o coś.
Już myślałam że zalicze glebee  ale ktoś mnie mnie
złapał. Ten ktoś to był...



Wiem ta część jest beznadziejna , ale jakoś uciągnełam.
I chciałam was zaskoczyć zobaczcie o której godzinie są rozdziały dodane .
Tak jestem pokręcona i szczera do bólu.
Mam nadzieje że rozdział wam się podobał, chociaż mi nie za bardzo:(.
Do zobaczenia w sobote i tu macie Vilu na dole ⇩⇩

Buziaczki;*
Tila









3 komentarze:

  1. Kto ją złapał? No kurde nie trzymaj mnie w niepewności.
    Lara knuje razem z Diego. Pewnie im się uda. Yghhh.
    Vils poznaje nowych znajomych.
    Świetny!
    Czekam na next :*
    Buziaczki :* ❤

    Maddy ❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj kochana.
    Kto ją złapał? Ja mam trzech kandydatów do tego. Pierwszy: Leon. Drugi: Diego. Trzeci: Tom. Nie wiem czemu on, ale niech będzie. Jak o nim wspominała to może się pojawi?
    Rozdział oczywiście cudowny.
    Ale czekaj? Nasz boski Leon nie jest wolny? I do tego z taką dziewczyną? Leon myślałam, że masz lepszy gust. Lara Boroni. Mdli mnie gdy myślę o niej. Może Violetta się wibije z szarej myszki na popularną? Bym się śmiała z Lary :D Violka ma niesamowity głos i niech to wykorzysta ;)
    Czekam z niecierpliwością na next.
    Pozdrawiam Patty;*
    Buziaczki♥♡♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm...
    Czyżby mój Lajon złapał Vivi ?
    Ja tak od końca, ale spoko ;)
    Vils znalazła sb przyjaciół, a raczej oni znaleźli ją :D
    Leon nie jest singlem ?
    Zaskoczyłaś mnie xD
    Lara Baroni... Nie lubię dziewczyny xD
    Czekam na kolejny ;)

    Candy. ;*

    OdpowiedzUsuń