piątek, 17 czerwca 2016

Taki tyci, tyci problemik...

Ludu, mój kochany...
Jak już mówiłam pod rozdziałem czwartym 
że będę na wycieczce i nie będę wiedziała czy będzie fi-fi
I jednak nie było...
I przez tydzień nie będzię
Wiem że tto już któryś raz mnie nie będzię, i to słaba wymówka, ale...
Nwm...
Do następnego;*

Buziam;*
Tila



Bodziu...♥

1 komentarz: